Jesteś tutaj

DUŃSKIE WSPOMNIENIA

We wtorek 30 IX gościliśmy w naszej szkole czteroosobową delegację z zaprzyjaźnionej duńskiej miejscowości Ringe na wyspie FYN - byli to pani Pastor Ingrid Kieldsen z mężem, oraz gospodarze - koordynatorzy p. Karen Rosager i Jorgen Mortensen. Współpraca naszej Szkoły z Danią rozpoczęła się już w 1993 r., gdy dzięki uprzejmości i znajomościom pastora Jana Kozieła, udało się nawiązać porozumienie z duńską szkołą rolniczą oraz tamtejszymi farmerami. Uczniowie naszej Szkoły - wówczas jeszcze Zespołu Szkół Rolniczo-Technicznych, z klas o profilu "Ochrona Roślin" oraz "Mechanizacja Rolnictwa", po raz pierwszy wyjechali na praktyki do Danii 20 lat temu - w 1994 r. Trwały one aż miesiąc - uczniowie 2 tygodnie spędzili w gospodarstwach rolnych, ucząc się praktycznych czynności w ogromnych, bardzo nowoczesnych farmach, a 2 tygodnie przebywali w duńskiej szkole rolniczej, gdzie poznawali duński system szkolnictwa, duńskie tradycje, zwyczaje, zabytki. Był to wyjazd niezwykły, bo otworzył nam oczy na to, jak powinno wyglądać nowoczesne rolnictwo, szkolnictwo oraz uzmysłowił, jak ważna jest nauka języków obcych. Bariera językowa dla wielu z nas była ogromna, ale to, co zobaczymy wówczas i czego nauczyliśmy się, pozostanie w pamięci uczestników na zawsze. Dania urzekła nas bajkowymi krajobrazami, niespotykaną u nas uczciwością mieszkańców, spokojnym, ale perfekcyjnie zorganizowanym trybem życia, umiłowaniem do porządku, tradycji, patriotyzmu i ekologii. Zaskakujące były dla nas przerwy na lunch i odpoczynek w ciągu dnia pracy, zaskakiwały nas państwowe flagi przed każdym domem, brak płotów, ciekawe jedzenie. I ta niesamowita życzliwość, spokój i porządek wokoło. Kolejne wyjazdy młodzieży wraz z opiekunami odbywały się co 2 lata, aż do 2002 r., gdy skończyły się w naszej szkole profile rolnicze. Kolejne praktyki od 1996 r. trwały już tylko 2 tygodnie. Pierwsze wyjazdy odbywały się autokarem, później podróż odbywała się pociągami i promem ze Świnoujścia do Kopenhagi, co było kolejną atrakcją, tym bardziej, że odwiedzaliśmy przy okazji tamtejsze wesołe miasteczko  "Tivoli" czy "Legoland". Wyjazdy były dofinansowywane przez duńskie ministerstwo spraw zagranicznych. Koordynatorem i głównym organizatorem wyjazdów ze strony naszej szkoły była pani prof. Krystyna Król, która brała udział we wszystkich wyjazdach, była naszym tłumaczem i to dzięki utrzymywaniu przez nią kontaktów z zaprzyjaźnionymi farmerami oraz duńską pastor Ingrid Kieldsen, udało się gościć w tym tygodniu duńską delegację w naszej szkole. Ja miałam przyjemność uczestniczyć w wyjazdach do Danii dwukrotnie - w 1994 r. jako uczennica klasy 5 Technikum Ochrony Roślin oraz w 2002 r. - już jako opiekun praktykantów. Nasi goście oprócz zwiedzenia Szkoły spotkali się z nauczycielami, którzy pełnili rolę opiekunów praktyk w Danii, odwiedzili niektórych naszych absolwentów - uczestników duńskich praktyk oraz pojechali na wycieczkę do Krakowa. Spotkanie było okazją do miłych wspomnień, obejrzenia zdjęć no i do poćwiczenia angielskiego smiley.